Z etatu do własnej firmy – jak poznać, czy to już czas?

W poprzednim ustroju etat był synonimem stabilności, a nieliczne prywatne inicjatywy traktowane były z podejrzliwością. Dla osób obecnie wchodzących na rynek pracy to zamierzchła przeszłość, którą znają tylko z opowieści. Współczesne realia natomiast kuszą takimi możliwościami, jak dobrze płatne stanowisko w korporacji, z dodatkiem wielu benefitów. Jeśli mimo to bardziej pociąga Cię myśl o pracy na swoim, zastanów się, czy jesteś na to odpowiednio przygotowany.

Samodyscyplina – Twój najważniejszy kapitał

Założenie jednoosobowej działalności gospodarczej oznacza, że nikt nie zmotywuje Cię do zadań, które masz wykonać. Nikt nie załatwi za Ciebie szeregu skomplikowanych kwestii, jak podatki, problemy techniczne z komputerem, odpowiadanie na maile, czy choćby utrzymanie porządku na biurku.

Jeśli samodyscyplina nie jest Twoją mocną stroną, powstrzymaj się od rezygnacji z etatu jeszcze przez pewien czas, o ile masz taką możliwość. Wolne chwile poświęć na kurs e-learningowy lub czytanie książek z dziedziny produktywności i organizacji pracy. Nie są to tajemnicze, przysługujące tylko niektórym talenty – to zwyczajnie umiejętności, które przy odrobinie determinacji każdy może opanować.

Zabezpieczenie finansowe – sposób na spokojny sen

Twój biznesplan wydaje się być dopięty na ostatni guzik, a rozeznanie rynku i analiza działań konkurencji nie pozostawiają wiele do życzenia? To wspaniale, jednak nie wszystkie czynniki wpływające na powodzenie jednoosobowej działalności gospodarczej da się przewidzieć. Konieczne będzie przygotowanie się na sytuacje, w której coś pójdzie nie po Twojej myśli. Każdy biznes – nawet najmniejszy – nierozerwalnie wiąże się z ryzykiem.

To nie powód, by z niego rezygnować, ale w idealnej sytuacji niepowodzenie rynkowe nie powinno odbić się negatywnie na Twoich finansach osobistych czy standardzie życia. Dlatego potrzebujesz mieć dostęp do oszczędności, które zabezpieczą Ciebie i Twoją rodzinę na wypadek potknięcia na drodze. Dotyczy to zwłaszcza freelancerów czy właścicieli sklepów internetowych. Zacznij od dorabiania drobnych sum, póki jeszcze pracujesz na etacie, postaraj się też odkładać co miesiąc jakiś procent pensji na konto oszczędnościowe.

Umiejętności interpersonalne – magiczna waluta

Nieistotne, co dokładnie będzie esencją Twojej działalności – póki nie będzie Cię stać na zatrudnienie podwykonawców, kontakt z klientami Cię nie ominie. Oznacza to, że o Twoim powodzeniu zdecyduje nie tylko sama jakość produktu bądź usługi, jakie zaoferujesz, ale przede wszystkim poziom komunikacji z klientem. Warto przygotować się z góry na sytuacje, w których nastąpią nieporozumienia czy konflikty i nauczyć się, jak rozwiązywać je z dużą dozą profesjonalizmu.

Z niektórymi klientami nie będzie się dobrze pracować – pojawią się nieporozumienia, naciski na obniżenie cen czy wykonanie dodatkowych usług, a nawet agresja. Współczesne badania psychologiczne pokazują, że największe sukcesy biznesowe osiągają nie ludzie o wysokim IQ, ale ci, którzy dysponują dużą dozą inteligencji emocjonalnej. Jeśli czujesz, że w tym zakresie trochę Ci brakuje, zacznij pracować nad technikami takimi, jak empatia, decentracja czy komunikacja bezprzemocowa.